Loch Lomond 12 yo | 0,7L | 46%

Loch Lochmond 12 yo - czym wyróżnia się ten napój?

Loch Lochmond 12 yo to bardzo ciekawy trunek prosto ze Szkocji, a konkretnie ze znanego i cenionego regionu Highlands. Twórcy zdecydowali się na zabutelkowanie go w mocy 46% ABV. Przede wszystkim, przedstawia on świetnie zbalansowany smak, na który składają się akcenty brązowego cukru, delikatnej żółtej śliwki i owoców z sadu. Co więcej, oferuje także przyjemny zapach z kremową wanilią i pieczonymi jabłkami, a także dość słodki, satysfakcjonujący finisz z wanilią. Trunek ten dojrzewał między innymi w beczkach po bourbonie. Może także pochwalić się nagrodami w postaci srebra i złota na prestiżowych konkursach. Były to: San Francisco World Spirits Competition, The Scotch Whisky Masters, International Spirits Challenge, a także Scottish Whisky Awards i International Wine & Spirit Competition. Na uwagę zasługuje także elegancka butelka z bordową etykietą: z pewnością pięknie będzie prezentować się na każdej półce. Podsumowując, to propozycja zdecydowanie warta naszej uwagi.

Co to za marka?

Gorzelnia w pierwszej lokalizacji o nazwie Loch Lochmond powstała już w 1814 roku. Mieści się ona w północnej części Loch Lomond w pobliżu Tarbet (który znany jest jako Tarbat). Obecny zakład założyli z kolei w 1964 roku byli właściciele gorzelni o nazwie Littlemill w Bowling. Decyzję o rozpoczęciu produkcji podjęto rok później. Natomiast w 1984 roku, destylarnia wstrzymała działalność do czasu przejęcia firmy przez Glen Catrine Bonded Warehouses. Gorzelnia ponownie otworzyła swoje drzwi w 1987 roku. Sześć lat później rozpoczęto tworzenie whisky zbożowej. W 1999 roku firma powiększyła swoje wyposażenie o dwa alembiki. Ciekawym może okazać się fakt, że w momencie otwarcia destylarni Grain (w 1994 roku), była to jedyna destylarnia leżąca Szkocji, która produkowała whisky słodową i zbożową.

W 2014 roku destylarnia trafiła pod skrzydła Management Buy In prowadzoną przez dyrektora generalnego Colina Matthewsa razem z londyńską grupą Exponent. Z kolei pięć lat później biznes przejęto w ramach LBO, którą także zarządzał dyrektor generalny Colin Matthews. Marka na chwilę obecną odnosi duże sukcesy i uzyskuje coraz większe uznanie na rynku.