Jura 12 Years Old | 0,7L | 40%

Jura 12 Years Old - co to za trunek?

Jura 12 Years Old to bardzo ciekawa propozycja prosto ze Szkocji, a konkretniej z szanowanej i znanej wyspy Jura. Autorzy zdecydowali się zabutelkować tego single malta w mocy 40% ABV. Przede wszystkim, propozycja ta przedstawia świetnie zbalansowany smak z czekoladową krówką, gruszkami i słodem. Dodatkowo, oferuje także przyjemny zapach z akcentami jęczmienia, białego wina oraz melonów i cynamonu, jak i satysfakcjonujący finisz z rodzynkami i sorbetem cytrynowym.

Ta wersja jest efektem wznowienia asortymentu whisky Isle of Jura w 2018 roku. Trunek ten, destylowany na wyspie o tej samej nazwie, leżącej w obrębie Hebrydów Wewnętrznych, początkowo dojrzewał w beczkach z amerykańskiego białego dębu po bourbonie, zanim przeniesiono go do beczek po sherry Oloroso na okres finiszowania. Jest to wspaniały przykład słodowego charakteru produktów z tej wyspy. Świetnie nadaje się jako dram pity po obiedzie. Podsumowując, zdecydowanie warto dłużej pochylić się nad tym napojem.

Kilka słów o destylarni

Oryginalną gorzelnię Jura założył człowiek o imieniu Archibald Campbell już w 1810 roku. Z powodu konfliktu z właścicielem ziemi, zamknięto ją w roku 1901. Powróciła jednak w nowo zbudowanym budynku w roku 1963: inicjatorem budowy była firma Charles Mackinlay & Co. Co ciekawe, Charles Mackinlay przyczynił się do wynalezienia blended whisky w XIX wieku. Do powstania destylarni przyczynili się również architekt William Delmé-Evans, a także właściciele tamtejszych ziem: Riley-Smith oraz Fletcher. Co ciekawe, Delmé-Evans to znany architekt w świecie szkockich gorzelni: do wielu z nich przyłożył swoją rękę. Od 2007 roku Jura pozostaje pod skrzydłami indyjskiej firmy, noszącej nazwę United Spirits.

Gorzelnia Jura znajduje się bardzo blisko wyspy Islay. Pozwala jej to uczestniczyć w odbywającym się tam festiwalu whisky o nazwie "Feis Ile" organizowanym każdego roku. Pomimo tego bliskiego sąsiedztwa, oferuje ona jednak zupełnie inny styl niż dymni przedstawiciele z wyspy Islay: na przykład swoją przyjemną oleistość. Jako ciekawostkę można podać, że destylarnia ta używa najwyższych alembików na szkockich wyspach: liczą one sobie ponad siedem metrów.